beauty
,
bielanda
,
makijaż
,
maska węglowa
,
mój sposób na
,
pomadka lovely
,
poradnik
,
rimmel
,
tutti frutti
,
uroda
,
zakupy
PALETKA DO KONTUROWANIA RIMMEL I MATOWA POMADKA LOVELY
Zobaczcie co udało mi się upolować w drogerii 😊 Jest to mój drugi artykuł opisujący kosmetyki oraz makijaż, w pierwszym możecie zobaczyć makijaż na każdą kieszeń. Nie sądziłam, że powstanie jakaś seria właśnie z tą tematyką związana. Głównie chciałam się skupić na modzie, trendach, pokazach... a właśnie! Oglądaliście męski Fashion Week w Paryżu? Ja jestem zachwycona kolekcją od Dior i Balmain 💖 a Wy?
Paletka do konturowania twarzy RIMMEL Kate, odcień 002 Coral Glow, cena 38 zł
Już jakiś czas chodziła za mną ta paletka i w końcu udało mi się w nią zaopatrzyć. Zastanawiałam się nad odcieniem 001, ale w ostateczności kupiłam Coral Glow, ze względu na cieplejszy odcień różu oraz brązu. Stwierdziłam, że takie cieplejsze kolorki bardziej będą pasować do koloru mojej cery. Paletka jest w bardzo ładnym opakowaniu, dobrze się ją nakłada. Na odwrocie jest malutka "instrukcja" gdzie umieszczać odpowiednie cienie, myślę że dla początkujących jest to dobre rozwiązanie. Uważam, że na mojej twarzy bardzo ładnie się prezentuje, co sądzicie?
Dla porównania, na pierwszym zdjęciu na twarzy mam sam podkład i puder, a na drugim użyłam dodatkowo paletki.
Pomadka matowa + konturówka LOVELY K'Lips, odcień Milky Brown, cena około 25 zł
Szukałam, szukałam aż w końcu znalazłam! Matową pomadkę w brązowym odcieniu 💖 Bardzo łatwo się ją aplikuje. Z konturówkami wcześniej nie miałam za często do czynienia, jednakże nie sprawiło mi to żadnego problemu. Plus za to, że pomadka jak i kredka są w zestawie i nie trzeba dopasowywać kredki do pomadki. Dodatkowo, to pudełeczko jest bardzo ładne, więc spokojnie można dać ją komuś w prezencie. Kolor jak same możecie zobaczyć, przepiękny 😊 Już jakiś czas temu chciałam szminkę w takim odcieniu. Na pierwszym zdjęciu mam sam błyszczyk, na drugim pomadkę.
Węglowa maska oczyszczająca BIELANDA carbo detox, cera mieszana i tłusta, koszt około 2,50 zł
Od razu Wam powiem, że strzeliłam w drogerii gafę, kupiłam tą maseczkę do cery tłustej i mieszanej i to był błąd. Maska sprzedawana jest w niewielkich saszetkach, na pierwszy rzut oka miałam wrażenie, że mi jej nie starczy, ale nic z tych rzeczy. Produkty tego typu zawsze nakładam pędzelkiem. Zaczynam od podbródka, później broda i zgodnie z mięśniami nakładam na policzkach. Następnie staram się nałożyć równo wokół oczu, później nos i czoło. Uczucie "ściągania" skóry nastąpiło po jakiś pięciu minutach. Na opakowaniu było napisane, żeby trzymać ją przez około 10 minut, jednakże ja każde maski mam na sobie przynajmniej przez 20. Po nałożeniu czułam lekkie pieczenie (to jest właśnie efekt złego doboru maski). Troszkę się rozczarowałam, ponieważ byłam pewna, że maskę będzie łatwo oderwać, niestety tą musiałam zmyć. Twarz wyglądała jak po normalnym peelingu, gładka, leciutko zaczerwieniona. Myślę, że po systematycznym stosowaniu pojawiłby się ten efekt super oczyszczenia i pozbycia się niechcianych wągrów. Następnym razem przetestuję coś innego dla porównania 😊
Peeling do ciała TUTTI FRUTTI, gruszka i żurawina, cena około 6 zł
Peeling jak najbardziej na tak! Małe opakowanie (za niewielką cenę), można zabrać ze sobą na wakacje czy na weekendowy wyjazd. Super się pieni, fajnie oczyszcza skórę, a pachnie obłędnie! 💖 Dajcie znać dziewczyny jakie Wy macie zdanie o tym peelingu 😊
Czas na wyprzedaż! Zobacz na co warto się zaczaić w sklepach 😊